Turkus z fioletem

Witajcie!

 Przychodzę do Was dzisiaj w przerwie między nauką, która jak na razie średnio mi idzie. Egzamin w piątek, a ja bardzo mozolnie zabieram sie za naukę ... jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę ;/ nie lubię tego ale to praktykuję ahhh studenci :)

Dzisiaj przychodzę do Was z makijażem w moim ukochanym fiolecie oraz turkusie.

Makijaż prezentuje się tak:

A jeżeli chcecie zobaczyć jak go wykonałam to zapraszam na dalszą część postu :

 Całą powiekę ruchomą pokrywam baza pod cienie następnie matowym cielistym cieniem inglot 330 maluję obszar ponad załamaniem powieki 

 W załamaniu powieki rozcieram brązowy matowy cień

 Na ruchomą powiekę nakładam jeszcze raz bazę pod cienie

 Na bazę wklepuję turkusowy pigment MAC rozcierając granice cieni w załamaniu powieki

 Linię wodną pokrywam czarną kredką

 Dolną powiekę pokrywam fioletem z MUA 

Na wewnętrzną część powieki ruchomej wklepuje cień mieniący się na zielono-złoto -TOPSHOP-chameleon  a na dolną powiekę od wewnetrznego kącika nakładam fioletowy pyłek Inglot 52 wraz z płynem Duraline

 Żelowym eyelinierem rysuję kreskę którą rozcieram matowym brązowym cieniem

 Tuszuję rzęsy

 Doklejam pasek sztucznych rzęs

Pozdrawiam Was i do następnego :) 

aa i zachęcam Was do śledzenia mnie na instagramie tam pojawiają się makijaże z wyprzedzeniem więc możecie być na bieżąco :) 

Na facebooku też mnie znajdziecie