Witajcie!
Dziś zapraszam Was na makijaż, który miałam opublikować dopiero we wtorek no, ale z racji iż dziś obchodzę urodziny to stwierdziłam że troszkę poświętuję na blogu- w przerwie między nauką.
Dzisiejszy makijaż ciemny wieczorowy z błyskiem i odrobiną fioletu pięknie podreśli niebieską oraz zieloną tęczówkę oka.
Jeżeli jesteście ciekawe jak go wykonałam to zapraszam na dalszą część postu.
Żelowym eyelinerem Inglot 77 rysuję kształt makijażu
Czarnym cieniem z paletki Zoeva- retrofuture [black hole] wklepuję w naszą baze
Brązowym matowym cieniem Inglot rozcieram branice cieni.
Cielistym cieniem Inglot rozcieram obszar ponad załamaniem powieki
Linię wodną oraz dolną linię rzęs maluję eyelinerem.
Eyeliner rozcieram czarnym cieniem z paletki Zoeva
Granice czarnego cienie rozcieram brązowym cieniem tym samym co rozcierałam załamanie powieki. Od wewnętrznego kącika oka do czarnego cienia maluję fioletową kredką.
Ba fioletowy cień nakłdam fioletowy cień z paletki Zoeva [
Delikatnie rozcieram granice cieni na ruchomej powiece.
Żelowym eyelinerem rysuję kreskę
Wewnętrzny kącik oka oraz dolną powiekę od wewnętrznego kącika, rozjaśniam ozdobą do ciała nr 52 z Inglota.
Tuszuję rzęsy.
Mam nadzieję że makijaż Wam się podoba :)
Zachęcam Was również do śledzenie mnie na instagramie tam w pierwszej kolejności pojawiają się zdjęcia makijaży, oraz na mojego facebooka.
A jakby ktoś chciał mi kupić prezent to pędzlami Zoeva nie pogardzę ;)hehe
Pozdrawiam i do następnego ;)
świetnie wygląda ;)) pasuje do Ciebie
OdpowiedzUsuń100 lat :D
OdpowiedzUsuńa makijaż piękny!
piękny <3 ogólnie śliczne tworzysz makijaże <3 chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż i kolczyki, wszystkiego naj :)
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta :) i makijaż też!
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, perfekcyjnie wykonany i w dodatku pięknie pasuje :)
OdpowiedzUsuń