wtorek, 23 lipca 2013

Makijaż w upalne dni


Makijaż w upalne dni dla mnie jest wręcz zbędny nie lubię jak wszystko ze mnie spływa a wiadomo ,że przy temperaturze powyżej 25 stopni tak może być . Dlatego w upalne dni nie maluję się w ogóle bądź stawiam na minimalizm typu kreska . Mi w ręce akurat wpadł perłowy cień i kolorowy cień w kremie i powstał taki skromny bez szału makijaż :)

1. Na ruchomą powiekę nakładam perłowy cień
2. W załamaniu nakładam cielisty cień
3. Kremowym cieniem rysuję kreskę
4. Linię wodną maluję białą kredką
5. Tuszuje rzęsy

4 komentarze:

  1. Niebieski <3
    Tylko,ze ja tak perfekcyjnej kreski nie potrafie namalowac :(

    OdpowiedzUsuń
  2. skosny pędzelek i cwiczyc cwiczyc i cwiczyc no i przedewszystkim trzeba miec wtedy spokoj mi jak dzieci biegaja w kolo to zrobie krzywa :D jak mam spokoj to jest ok

    OdpowiedzUsuń
  3. Pedzelki mam dwa fajne do kresek, biegajacych dzieci tez dwojke ;) mnie przy powiece nawet wychodzi prosta, ale to zakonczenie (chyba jaskolka sie mowi) zawsze krzywo, bo mam jedno oko z bardziej opadnieta powieka. Ale to prawda,ze cwiczenia czynia mistrza, bo teraz przynajmniej jakos sie umiem pomalowac, a kiedys to byla masakra ;)

    OdpowiedzUsuń