czwartek, 27 listopada 2014

Ingloto-mania

Witajcie!
Zapraszam Was dzisiaj na makijaż, który zmalowałam z 2 miesiące temu :)
Teraz pogoda w UK nie pozwala na kręcenie filmu czy robienie zdjęć makijażu ponieważ jest pochmurno i mglisto, światło beznadzieje więc sobie odpuściłam jak narazie, ale mam nadzieję że już niedługo się rozpogodzi.
Makijaż wykonałam cieniami Inglota 
 Jak zawsze na całą powiekę nakładam bazę pod cienie u  mnie to biała kredka NYX, następnie pomarańczowym cieniem wpadającym w róż zaznaczam obszar ponad załamaniem powieki od zewnętrznej strony. Od wewnętrznego kącika oka do 1/3 powieki nakładam fiolet.

 I tutaj mamy 2 etapy naraz, bo za bardzo się rozpędziłam i zapomniałam zrobić zdjęcia. Na środek powieki nakładam róż wpadający w bordo, a od zewnętrznej strony fiolet.
 Dolną powiekę maluję pomarańczem i fioletem

 Żelowym eyelinerem rysuję kreskę
 Tuszuję rzęsy

 Wyszłam tragicznie na tym zdjęciu. Chyba 100 razy lepiej jest mi w grzywce, a Wy co sądzicie?
 Mam nadzieję, że makijaż Wam się podoba!
A co do soczewek to są to soczewki Hera od firmy Optiva
Pozdrawiam i do następnego

2 komentarze: